Pobudka
o 6:00 rano. Zimno. Na trawie szron. No tak nie miało być. Jesteśmy
jeszcze nisko. Nie doszliśmy jeszcze do 3 tysięcy, a tu już ujemne
temperatury. Po śniadaniu ruszamy w drogę. Wiemy co nas czeka i
miło nie będzie. W tamtym roku zmordowałam się tą trasą do
Namche strasznie. Ciągle pod górę. Dużo kamiennych schodów, po
których nawet tragarze nie chcą chodzić. Zupełnie nie wiem po co
i dla kogo oni je tu budują. Na szlaku masy trekkerów i grup
zorganizowanych. Sezon w pełni. Niestety grupy zorganizowane idą
wolno i zatrzymują się na odpoczynek na środku wąskiej ścieżki.
Ciężko ich ominąć, sił brakuje i szlag mnie trafia. Brakuje mi
cierpliwości do tych ludzi. Dodatkowo po ścieżce idą do góry
karawany jaków i mułów z produktami spożywczymi dla tabunów
przebywających w górach białych. Czasem po 30 sztuk w jednej
karawanie. Nie ma jak tego zwierzęcego peletonu wyminąć i trzeba
iść za nimi w tumanach kurzu. Do tego zmęczenie daje już o sobie
znać. Ludzie na widok mułów stają jak wryci, jakby sparaliżował
ich strach. Przez to na trasie robią się korki, co jeszcze bardziej
podnosi ciśnienie. Nie dość, że droga do łatwych nie należy, to
jeszcze peletony turystów i zwierząt blokują co chwila drogę.
Końcówka ciągnie się w nieskończoność. Teraz idziemy po
ubitej, wysuszonej ziemi. Na czarnych spodniach robią się brudne
finezyjne wzorki, ale kto by na to zwracał uwagę. Pot zalewa mi
oczy i dyszę jak lokomotywa. Jeszcze tylko ze sto wysokich,
kamiennych schodów i wchodzę do miasta. Misiek czeka już na mnie
od 15 minut na kamieniu. Krótki odpoczynek na złapanie oddechu i
idziemy do guest housu znanego nam z poprzedniego roku. Pani w
Shangrila guest house, poznaje nas i wita serdecznie. Zamawiamy kawę
i wygrzewamy się w słoneczku. Widok z okna cudny, góra Kongde Ri
(6187 m n.p.m.), leciutko ośnieżona cieszy nasze oczy. Teraz możemy
to już powiedzieć, jesteśmy w Himalajach.
Pierwszy
widok na Mt. Everest.Droga do Namche Bazar
|
Namche
Bazar z widokiem na górę Thamserku (6623 m n.p.m.)
|
Widok z okna naszego pokoju w guest housie.Góra Kongde Ri (6187 m n.p.m.).Namche Bazar |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz