czwartek, 27 kwietnia 2017

Taj Mahal - miejsce z miłości zbudowane - fotorelacja

Żona Cesarza Szahdżahana, Mumtaz Mahal zmarła w wieku 38 lat, rodząc 14-te dziecko. Była ukochaną towarzyszką i doradczynią cesarza przez 18 lat.
Według legendy przed śmiercią, Mumtaz, zobowiązała męża do spełnienia 3 obietnic: nigdy się nie ożenić*, zaopiekować się dziećmi oraz postawić na jej cześć budynek, który będzie ją upamiętniał po śmierci.
Cesarz spełnił wszystkie prośby ukochanej. Postanowił zbudować na jej cześć grobowiec-mauzoleum, który byłby godzien jego zmarłej żony – budowlę nie mającą porównywalnego odpowiednika w świecie.


Po ukończeniu budowy miał on rzekomo wydać rozkaz o obcięciu kciuków wszystkim robotnikom, by nigdy nie byli już w stanie stworzyć podobnego dzieła. Tak naprawdę żadne źródła nie potwierdzają tego faktu – do dzisiaj potomkowie tych rzemieślników są zaangażowani w renowację budowli.

Na wielkiej bramie Taj Mahal inkrustowany jest cytat z Koranu, z sury Al-Fadżr, który kończy się słowami „ O ty, duszo uspokojona, powróć do twego Pana, zadowolona i z upodobaniem przyjęta. Wejdź więc między moje sługi. Wejdź do mojego ogrodu”.


Wchodzimy do ogrodu

Pierwsze zachwyty



Tego dnia kolejka do wejścia do mauzoleum dwa razy okalała Taj Mahal, szło dość szybko, godzinka oczekiwania. Dzień był wyjątkowy, tego dnia z okazji Święta na cześć Szahdżahana można było zobaczyć prawdziwe groby Mumtaz i Cesarza ukryte pod repliką grobów piętro wyżej







Za piękną ażurową koronką są repliki grobów Mumtaz Mahal i Szahdżahana

Ażurowe ogrodzenie wokół grobów Mumtaz i Cesarza

Detale, kunsztowna robota zachwyca








Zwiedzający Indusi chętnie dają się fotografować, ta dziewczyna oczarowała nas swoją urodą

Odpoczynek w cieniu, upał jest jak w piekle, ok.13-tej - 45 stopni na plusie

Meczet po lewej stronie Taj Mahal

Tu można się pomodlić, porozmawiać i odpocząć w cieniu meczetu



Mieszkańcy Indii uwielbiają się fotografować z białymi turystami, takich próśb o wspólne zdjęcie, podczas całodniowego pobytu na terenie Taj mieliśmy kilkadziesiąt-:)

To bardzo miłe i wcale nie jest uciążliwe. W zamian za wspólne zdjęcie, my robiliśmy mieszkańcom portrety, do których również chętnie pozowali. Każda ze stron była zadowolona-:)

Każdy pozuje do zdjęcia z Taj, Indusi szczególnie uwielbiają pozę, w której trzymają dłonią kopułę Taj Mahalu





Taj Mahal w zależności od pory dnia zmienia swój kolor, rano jest niemal śnieżno biały, o zachodzie słońca, mury zmieniają barwę na pomarańczową




Taj Mahal widziany z mostu kolejowego po drugiej stronie rzeki

Taj Mahal leży nad rzeką Jamuną, o tej porze roku (kwiecień) jest ona dosłownie strumykiem w porównaniu z porą suchą. Można przejść rzekę na drugą stronę w wodzie po pas

Koryto rzeki Jamuny, tu toczy się życie, pasą się bawoły, mieszkańcy uprawiają ogródki, mieszkają w namiotach i tak do sierpnia, kiedy zaczyna padać zbawienny monsunowy deszcz

Na tę stronę Taj przychodzą nieliczni, by oglądać tę monumentalną budowlę w zachodzącym słońcu


Zapada zmrok, niestety Taj nie jest podświetlony nocą, co rozczarowuje wszystkich tu przybywających
*brak oficjalnej żony, nie przeszkodził monarsze w posiadaniu konkubin
**W tym roku Taj Mahal sfotografowaliśmy z każdej możliwej strony, mieliśmy szczęście, z okazji Święta na cześć Szahdżachana, wejście do Taj Mahal było darmowe przez trzy dni, można było nacieszyć oczy do woli

2 komentarze:

  1. Zdjęcia /tradycyjnie/przepiękne... Choć bywaliśmy w Taj Mahal wielokrotnie, to jednak nie potrafimy mu się oprzeć. Zawsze dostrzegamy nowe detale, kolory; za każdym razem ma inną aurę... Zazdrościmy Wam wstępu do podziemi z prawdziwymi grobami Mumtaz i Szahdżahana. Nam niestety się to nie udało. Może innym razem? Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękujemy za miłe słowa. Na pewno następnym razem się uda zobaczyć prawdziwe groby Mumtaz i Szahdżahana, tego życzymy i rzecz jasna wielu cudownych przygód w podróży. My byliśmy już w Taj Mahal kilka razy i dopiero ostatnio udało się nam zobaczyć Taj na tle niebieskiego nieba. Na wszystko przychodzi właściwy czas, doświadczyliśmy tego wielokrotnie. Żałowaliśmy, że coś się nie udało, ale za to w zamian zdarzało się coś innego, niesamowitego-:)

      Usuń