środa, 18 lipca 2018

Birmańczycy pomalowani thanaką

Thanaka to żółto-biały proszek pozyskiwany z kory, drewna lub korzeni drzew gatunku Murraya lub Limonia acidissima. Proszek o lekko sandałowym zapachu, łączy się z niewielką ilością wody na okrągłej płycie łupkowej o nazwie kyauk pyin.


Kobiety w Mjanmie używały pasty thanaka już od ponad 2000 lat. Pasta pełni rolę filtra przeciwsłonecznego, ale nie tylko. Dzięki zawartości marmezyny i kumaryny thanaka ma właściwości oczyszczające, lecznicze, matujące, zmiękcza skórę, zwęża pory, działa takżę antygrzybiczo i przeciwutleniająco.

Thanakę można kupić w wielu postaciach: w kawałkach drewna, w proszku lub gotową już pastę.
Pasta stosowana jest głównie przez kobiety i dzieci, ale zdarza się, że i mężczyźni jej używają ze względu na jej lecznicze właściwości.


Thanakę nakłada się głównie na twarz (ale nie tylko) zwyczajnie smarując jak kremem, ale często birmańskie kobiety podczas tej czynności rysują piękne, artystyczne wzorki np. w kształcie liścia z żyłkami.



Pasta zasycha na twarzy tworząc żółtawo-białą skorupkę, którą po prostu zmywa się wodą.
Ten leczniczo-ozdobny makijaż jest bardzo popularny w Mjanmie, ale także w Tajlandii spotkacie kobiety pmalowane thanaką.






Jej właściwości są naprawdę fantastyczne, a skóra twarzy po kilku godzinach noszenia pasty jest napięta i bardzo gładka, więc jeśli będziecie mieli okazję koniecznie spróbujcie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz